Wzrost cen złota powróci, ale dopiero po dwóch miesiącach po wyborach w USA
W porównaniu do sierpnia złoto jest tańsze o 140 USD za uncję. Jednak od grudnia lub stycznia powinien rozpocząć się nowy rajd na cenach złota. Podobnie było po poprzednich wyborach w USA.
Druga połowa października przyniosła dużą korektę cen złota. W ciągu 30 dni cena złota spadła o 2,5 proc., do poziomu 1 900 USD za uncję.
- Z początkiem sierpnia mieliśmy historyczne szczyty, później przyszły wyraźne spadki, a teraz wpadamy w konsolidację – mówi w rozmowie z MarketNews24 Michał Stajniak, ekspert XTB. – Jest to efekt tego, że nie ma już rajdu związanego z popytem, a popyt ten zmalał także po stronie inwestycyjnej. W przypadku ETF-ów ten popyt jest obecnie płaski.
Także po stronie banków centralnych sprzedaż dominowała nad kupnem złota.
Spadek cen złota to również efekt tego, że dolar był nieco słabszy. Również dolar był najsłabszy od miesiąca. Odbiła natomiast cena srebra i miedzi.
Jaki będzie wpływ wyborów prezydenckich w USA na cenę złota? – W krótkim terminie oczekiwałbym, że cena złota straci i spadnie poniżej 1 900 USD za uncję – komentuje ekspert. – Jest to związane z tym, że już obecnie rynek jest bardzo niespokojny i pozycjonuje się pod wynik wyborów.
Jednak od grudnia lub stycznia powinien rozpocząć się nowy rajd na cenach złota. Tak też było w 2016 r., po wyborach w USA.