Zamrożenie cen gazu i energii nie może być rozsypywaniem pieniędzy po rynku
Posłowie większościowej koalicji uzgodnili projekt ustawy o cenach energii. Trzeci rok z rzędu ceny energii elektrycznej oraz gazu ziemnego mają pozostać na niezmienionym poziomie, przedłużono także obniżki cen ciepła sieciowego.
Większość proponowanych mechanizmów osłonowych wprowadzana jest na pierwszą połowę 2024 roku.
- Ograniczenie pomocy do pierwszej połowy 2024 r. to dobry pomysł, który powinien połączyć polityków z różnych stron sporu politycznego – mówi w rozmowie z MarketNews24 Wojciech Jakóbik, red.nacz. BiznesAlert.pl. - Jeżeli w wakacje przyszłego roku warunki na rynku będą złe, to wsparcie będzie mogło zostać przedłużone. Gdyby już teraz zdecydowano o całorocznym wsparciu, to można obawiać się, że politycy baliby się z niego wycofać, nawet w sytuacji, gdy nie byłoby potrzebne.
Ustawa przedłuża do połowy roku maksymalne ceny energii dla gospodarstw domowych do limitu zużycia, pomniejszonego o połowę, ponieważ obowiązywać ma tylko przez pół roku. Ma to być 412 zł/MWh netto (plus 5 zł/MWh akcyzy). Także powyżej limitu zachowana ma być stawka 693 zł/MWh (plus 5 zł/MWh akcyzy), dotycząca samorządów i podmiotów użyteczności publicznej.
Również do połowy 2024 roku przedłużono zamrożenie cen sprzedaży gazu (200 zł/MWh dla gospodarstw domowych) i jego dystrybucji. Jest to cena maksymalna, a sprzedawcy mogą oferować klientom niższe stawki.
Zaproponowano także dodatkową ochronę w postaci możliwości zwrotu VAT od faktu za gaz dla osób ogrzewających swoje gospodarstwa tym paliwem (utrzymując kryterium dochodowe jako podstawę ubiegania się o taki zwrot).
Ustawa zwiększa dodatki osłonowe o wskaźnik inflacji za 2022 rok. Od stycznia do czerwca 2024 będą one wyższe o 14,4%.
- Ceny energii i paliw należy mrozić, ale z głową, bo poprzednie podejście, które zakładało rozsypywanie pieniędzy po rynku na ślepo skończyło się rocznymi wydatkami sięgającymi 100 mld zł. To są takie koszty, na jakie szacowane są nakłady inwestycyjne na jedną elektrownię jądrową w Polsce – komentuje Wojciech Jakóbik z BiznesAlert.pl. - Wsparcie jest potrzebne ponieważ kryzys energetyczny nie skończył się. Ceny gazu w Europie spadają, ale nadal są dwa razy wyższe niż przed kryzysem. Wsparcie powinno być dobrze wycelowane i skierowane do najbardziej potrzebujących, aby było formą pomocy społecznej
Posłowie większościowej koalicji uzgodnili projekt ustawy o cenach energii, dotyczącej jednocześnie farm wiatrowych i specjalnej składce, sięgającej blisko 15 mld zł, nałożonej na Orlen, finansującej koszty zamrożenia cen. Tu warto przypomnieć, że spółki paliwowe i węglowe powinny być objęte specjalnym unijnym podatkiem od nadmiernych zysków, wprowadzonym unijnym rozporządzeniem.