W Europie Zachodniej banki stały się zbyt duże, żeby mogły upaść, bez stworzenia zagrożeń dla funkcjonowania gospodarki całego kraju. W Polsce nie ma tego problemu.
Łukoil próbuje tłumaczyć swoje wyjście z Polski koniunkturą na rynku ropy. Tymczasem prawda jest zupełnie inna.